Nie tak dawno przy wyborze sprzętu AGD nie kierowaliśmy się jego inteligentnymi funkcjami jak np. sterowanie z aplikacji. Są jednak sprzęty gospodarstwa domowego jak np. piekarnik czy pralka, które jeszcze niedawno wymagały naszej stałej obecności. Teraz dzięki IoT mamy możliwość uruchomienia ich x czasu przed wyjściem z pracy – to moim zdaniem niewątpliwy plus. Zamiast czekać godzinę na pieczeń, będziemy mogli po powrocie z pracy od razu nakryć do stołu i zacząć jeść. Sterowanie pralką również bardzo ułatwia życie, pewnie nie raz musiałeś zmienić swój plan dnia, aby wywiesić pranie. Dzięki nowoczesnym, inteligentnym pralkom możesz sam zdecydować kiedy ma skończyć pranie lub uruchomić pranie zdalnie z pracy.
Inteligentne urządzenia w domu to większe bezpieczeństwo i komfort
Boisz się włączać piekarnik lub pralkę gdy nie ma Cię w domu z powodu możliwej awarii i pożaru lub powodzi? Oczywiście awarie się zdarzają, lecz są i na to sposoby. Czujnik zalania to koszt koszt 40 złotych, dymu około 80 złotych, jednak wciąż niewiele osób decyduje się na ich zakup. Z czasem to się zmieni, będzie tak samo jak z backupami danych. Ludzie dzielą się na dwie kategorie: osoby które robią kopię zapasową danych i osoby które będą robić, lecz niestety o tej konieczności przekonają się gdy już będzie za późno. Moim zdaniem tak samo będzie z inteligentną technologią w domach, będzie jej coraz więcej i z czasem coraz więcej ludzi zacznie doceniać profity i korzyści jakie przynosi w życiu.
Jestem osobą aktywną, lubię sport. Od kilkunastu dni próbuję nauczyć się skakać na skakance jak bokserzy, póki co idzie mi słabo ale nie poddaje się. Trening na skakance to u mnie aeroby po siłowni. Taki aktywny tryb życia wiąże się z koniecznością codziennego prania przepoconej odzieży. Prowadzenie bloga to moja pasja i wykonuję ją po godzinach mojej „głównej” pracy. Zajmuje to strasznie dużo czasu, często siedzę prawię drugą „dniówkę”, kończę koło północy ale lubię to. Staram się ciągle rozwijać, zarówno siebie i stronę. Szukam różnych udogodnień które pozwolą mi lepiej, łatwiej funkcjonować w każdym aspekcie życia. Często zdarza mi się, że włączę pranie i praca nad tekstami pochłonie mnie na tyle że o nim zapomnę. Po wielu godzinach niewywieszone pranie nadaje się do.. ponownego prania.
Cztery ważne kryteria podczas wyboru nowej pralki
Postanowiłem rozwiązać ten problem i zacząłem szukać inteligentnej pralki. Przy wyborze kierowałem się czterema cechami. Po pierwsze aby była oszczędna. Po drugie musiała posiadać zdalne sterowanie z obsługą powiadomień o skończeniu prania. Trzecie kryterium którym się kierowałem przy wyborze pralki to wygląd. Szukałem modelu który ładnie się prezentuje, lubię minimalistyczny design. Ostatnim ważnym aspektem dla mnie był stosunek jakości do ceny. Wszystko to znalazłem w produkcie włoskiej firmy Candy. Model na który się zdecydowałem to Bianca BWM 1410PH7R/1-S.
Bianca posiada minimalistyczny design, z lewej strony pojemnik na proszek/płyn a po przeciwnej stronie pokrętło do sterowania i to wszystko. Prostota i funkcjonalność, cechy którymi imponuje najbardziej popularny smartfon na świecie czyli iPhone. Pralka Candy posiada również podobne kolory do produktów Apple, w wersji space grey. Obudowa jest w kolorze ciemno szarym, a duże drzwiczki wykończone w dymnej czerni. Świetnie się prezentuje, nie lubię kilkudziesięciu przycisków na obudowie, Bianca nie ma żadnego. Wyposażona została w smartring – pokrętło z dotykowymi przyciskami i wyświetlaczem LCD. Tak jak wspomniałem zależy mi na oszczędnym urządzeniu i Bianca spełnia to kryterium idealnie, klasa energetyczna to A+++. Pralka otrzymała klasę wydajności A, jest to najwyższa ocena przyznawana pralce, co świadczy że pralka Bianca jest bardzo oszczędna zarówno w kwestii poboru prądu jak i wody. Kolejnym ważnym aspektem jest głośność pracy, za sprawą silnika inwerterowego pralka jest bardzo cicha.
Co potrafi Bianca?
Czas przejść do jakże istotnych dla mnie funkcji jako geeka czyli smart. Dotychczas pranie traktowałem jako żmudny obowiązek, lecz dzięki Biance i zastosowanej w niej technologi ten proces stał się dla mnie dużo bardziej przyjemny. Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze jednego produktu: podgrzewanej suszarki do ubrań opuszczanej z sufitu. Idealnie sprawdzi się podczas suszenia ubrań w okresie jesienno-zimowym.
Aplikacja do zarządzania pralką to Candy simply-Fi, aplikacja jest multiplatformowa, znajdziesz ją zarówno w Sklepie Play jak i App Store. Parowanie smartfona z Biancą jest dziecinnie łatwe. Uruchamiamy aplikację, wybieramy jaki produkt z portfolio Candy chcemy połączyć i skanujemy kod QR który znajduję się na obudowie pralki. Pozostaje tylko wprowadzić hasło do domowej sieci Wi-Fi i to wszystko, pralka pozytywnie połączyła się ze smartfonem.
Jak przeprowadzam pranie? Ładuję brudną odzież do zbiornika, wsypuję proszek i ustawiam pralkę w tryb zdalnego sterowania. Resztę konfiguracji przeprowadzam na smartfonie, w niektórych sprzętach zdalne sterowanie jest niepraktyczne lecz przy pralce sprawdza się idealnie. Nie muszę uruchamiać jej od razu, mogę to zrobić w dowolnej chwili, gdy będę czekał w kolejce w sklepie czy aż się woda ugotuje. Druga kluczowa sprawa: jestem facetem i znaczki programów na tradycyjnych pralkach są niczym hieroglify. Programy są ale zawsze wybierałem ten sam program, uniwersalny, przez co niszczyłem materiały dobierając do nich nieodpowiednią temperaturę czy obroty.
W aplikacji Candy simpy-Fi wszystko jest dokładnie wytłumaczone i pogrupowane na kategorie, jak np. zdrowie i higiena w której znajdują się programy do usuwania roztoczy, brzydkich zapachów, program antyalergiczny czy pupil. Jest też kategoria dla mnie czyli sport i rekreacja. Do wyboru jest program do prania plecaków, odzieży z siłowni, kurtek, butów. W nagłych wypadkach jest program odświeżanie 14 min – super szybki pełny cykl prania dedykowany dla lekko zabrudzonej odzieży bawełnianej lub mieszanej. Duży plus, że każdy program posiada opis i jest dokładnie wytłumaczony.
700 możliwych kombinacji przy doborze programu prania
Dedykowanych programów jest naprawdę bardzo dużo, lecz to jeszcze nie wszystko. Gdy już wybierzemy program to są kolejne opcje do wyboru i ich ilość zależy od programu na który się zdecydowaliśmy. Można jeszcze ustawić temperaturę, wirowanie, zdefiniować poziom zabrudzenia lub włączyć dodatkowe opcje jak np. innowacyjny system w produktach Candy – mniej zagnieceń. Możliwości spersonalizowania prania jest ogromna ilość, jest aż 700 możliwych kombinacji. Ja wybierałem program odpowiedni do tego co wrzuciłem do bębna lecz bardziej w niego nie ingerowałem. Firma Candy ma ponad 70 letnie doświadczenie w produkcji pralek więc znają się na rzeczy i konfiguracja jest dobrze dopasowana.
Po wybraniu programu można już nacisnąć Play aby rozpocząć pranie lub skonfigurować jeszcze jeden istotny parametr – opóźnienie startu. Można ustawić kiedy pranie ma się rozpocząć lub kiedy ma się zakończyć, bardzo przydatna funkcja. Kończysz pracę o 17, rano ustawiasz pranie aby zakończyło się o 17:15 przychodzisz, wieszasz i spokój. Po zakończeniu prania otrzymamy również powiadomienie na smartfona lub smartwatcha jeżeli go posiadasz. Tego właśnie oczekuję od technologii XXI wieku – ma ułatwiać codzienne życie i zdecydowanie takim produktem jest pralka Bianca od Candy.
Porozmawiaj z pralką
Z Biancą możesz również porozmawiać, a ona pomoże w wyborze odpowiedniego programu. Niestety na ten moment żaden asystent głosowy nie jest dostępny w języku polskim i tyczy się to również pralki Candy.
Pralka również dba o siebie, podpowiada kiedy powinno wykonać się podstawowe działania konserwacyjne, takie jak np. czyszczenie bębna czy filtra.
Funkcja ZOOM
Na wyświetlaczu znajduje się specjalny przycisk ZOOM, bez względu jaki program wybrałeś pralka jest w stanie uprać każdą tkaninę w czasie 59 minut. Idealna funkcja w przypadku niespodziewanych wyjść.
Nie ma produktów idealnych, Bianca też ma wady
Oczywiście każdy produkt musi mieć jakiś minus, funkcje które nie każdemu będą się podobać. Tak jak wspomniałem liczy się do mnie wygląd, lubię minimalizm i nie podoba mi się… Czcionka w aplikacja na ekranie startowym. Na szczęście gdy przejdziemy już do produktu – pralki, okapu czy innego urządzenia to jest już normalna i nie kłuje w oczy.
Drugi minus to aby sterować pralką zdalnie należy przekręcić pokrętło w pozycję „sterowanie zdalne”, następuje wtedy automatyczne ryglowanie drzwiczek. Jeżeli tego nie zrobimy to nie będziemy mogli rozpocząć prania przy użyciu smartfona.
Czy warto? Zdecydowanie
Za mną parę tygodni z pralką Bianca i jestem z niej bardzo zadowolony. Niektórzy nie zwrócą uwagi na czcionkę, a innym może się spodobać. Po pierwszych dwóch tygodniach z Biancą już automatycznie przekręcałem pokrętło w pozycję „zdalne sterowanie” po załadowaniu brudnej odzieży, stało się to dla mnie rutyną. Z inteligentną pralką jest jak z automatyczną skrzynią biegów w aucie, póki raz nie będziesz jej miał to nie będziesz wiedział jak bardzo ułatwia codzienne życie.