iPhone 12 może nas zaskoczyć jeszcze nie raz. Teraz informacje wskazują na obecność magnesów w obudowie. Nadchodzące smartfony od Apple mogą być równie ciekawe co rok, w którym się pojawiają.
W chińskim odpowiedniku Twittera, czyli Weibo, pojawiły się zdjęcia prezentujące rzekomy układ magnesów, które mają być montowane w tylnej części korpusów nadchodzących smartfonów od Apple.
Magnesy ułożone są w okrąg, składają się z 36 elementów, a poniżej magnesowego okręgu znajdują się dodatkowe dwa, prawdopodobnie odpowiadające za bezbłędne pozycjonowanie. Źródła mówią o ich umieszczeniu bezpośrednio w obudowie iPhone’a, ale czy na pewno tak będzie?
Chwila rozmyślań. Jeśli iPhone dostanie magnesy w pleckach, będzie mógł przyczepiać się do magnetycznych powierzchni lub specjalnych akcesoriów, chociażby uchwytów w samochodach (z chęcią bym to przywitał). A co jeśli ten układ nie trafi do smartfonów, a do etui? Takie informacje też się pojawiły i jestem skłonny bardziej w nie uwierzyć, chociaż chciałbym się mylić.
Według mnie najszybciej takie rozwiązanie trafi do akcesoriów od Apple, bo daje to dodatkowe zyski firmie. Z chęcią zobaczę jak mój telefon przyczepia się do lodówki, o ile magnesy będą na tyle silne, ale wątpię, że nie będę musiał do tego dokupić Super Magic Magnet Case.