Xiaomi zaprezentowało dzisiaj nową golarkę Mijia S700. Wygląd wciąż jest zbliżony do pierwszej generacji, którą posiadam.
Co się zmieniło w nowej wersji?
Urządzenia posiada innowacyjne ceramiczne ostrza, które mają zapewnić dłuższą żywotność i bardziej komfortowe golenie. Dodatkowo golarka jest wyposażona w algorytm PID, który wykrywa ilość zarostu i dostosowuje prędkość, aby uniknąć nieprzyjemnych „uszczypnięć” podczas golenia.
Wbudowany akumulator pozwala na 60 minut pracy, a ładowanie do 100% trwa 2 godziny. Golarka wyposażona jest w stację do ładowania, która sprawdzi się w domu. Gdy wybierzemy się na wakacje, to golarkę można naładować przewodowo, z tyłu obudowy znajduje się gniazdo USB typu C. Plus, że nie trzeba zabierać stacji dokującej. S700 posiada bezszczotkowy silnik generujący do 3500 obrotów na minutę. Golarka jest hermetyczna i posiada certyfikat IPX7, może mieć kontakt z wodą.
Tak sobie myślę, że gdyby zapewniania producentów szczoteczek do zębów/maszynek do golenia były prawdziwe, to już kilka ładnych lat temu zęby powinny być idealnie „czyste”, a zarost idealnie i bezboleśnie zgolony. Niestety wciąż jest to samo, niby super nowe ostrza i inne bajery a jak przyjdzie co do czego to i tak szarpie i nie zgoli wszystkich włosków. W tej kwestii i tak chyba najlepsi są producenci past do zębów, co chwilę nowa super pasta.
Wracając do nowej golarki Mijia S700 to została wyceniona w Chinach na 499 juanów, $77. Jest już dostępna na Aliexpress.