Szukasz kompletnego urządzenia które będzie pilnowało posesji? Netatmo Presence to urządzenie zewnętrzne które spełnia rolę kamery, lampy oraz syreny alarmowej – a to wszystko kompatybilne z HomeKit’em.
Netatmo Presence ma wymiary 50 x 200 x 110 mm, a jedyne czego potrzebuje to kawałek ściany, zasilanie 230V i sygnał sieci Wi-Fi. Kamera została wykonana z jednego bloku aluminium i cechuje się nowoczesnym wyglądem, na pewno nie będzie szpeciła fasady domu. Regulacja w pionie i w poziomie umożliwi uzyskanie dokładnie takiego kadru jaki chcemy.
Na początek trochę liczb: kamera posiada matryce 4 Mpix o kącie widzenia 100 stopni. Wbudowana lampa to reflektor LED o mocy 12W z możliwością ściemniania. Syrena alarmowa emituje dźwięk o natężeniu 105 dB. Diody podczerwieni umożliwiają dobrą widoczność po zmroku do 15 metrów. Urządzenie jest kompatybilne sieciami Wi-Fi 2,4 GH.
Security od Netatmo i Dom od Apple
Kamerę zewnętrzną Netatmo Presence można sparować z aplikacją Netatmo Security, dostępna jest zarówna na system iOS, jak i Android. Druga opcja jest dla posiadaczy iPhone, można skorzystać z aplikacji Dom która jest domyślnie wgrana na każdym smartfonie z nadgryzionym jabłkiem. Ja zacząłem od drugiego wariantU, a następnie jednym kliknięcie skopiowałem kamerę do aplikacji producenta.
Aplikacja Security ma więcej opcji ustawień, a na korzyść aplikacji Dom przemawia możliwość utworzenie automatyzacji z innymi urządzeniami kompatybilnymi z HomeKit’em. Nagrania mogą być przechowywane w Dropboxie, na własnym serwerze FTP, a w przyszłości również w HomeKit Secure Video.
W Security można ustawić strefę która ma być monitorowana, funkcja szczególnie przydatna jeżeli kamera widzi kawałek chodnika. Po co mamy otrzymywać powiadomienia za każdym gdy ktoś będzie spacerował poza naszą posesją. Dostępna jest również personalizacja lampy LED, może zaświecić się tylko gdy wykryje człowieka, a nie zareagować na samochody i zwierzęta.
Dodatkowo w aplikacji Security znajduje się oś czasu z zaznaczonymi wszystkimi obiektami jakie wykrywała kamera, każda zdarzenie posiada odpowiednią ikonę: osoby, samochody, zwierzęta lub inny ruch. Kolejna ciekawą opcją w kamerze Netatmo Presence jest możliwość utworzenia minutowego timelapsa z ostatnich 24 godzin.
Aplikacja Dom ma inne zadanie, umożliwia utworzenie automatyzację z innymi urządzeniami. Przykładowe zastosowanie to miganie żarówek w domu na czerwono i uruchomienie zraszaczy gdy kamera wykryje zagrożenie. Możliwości jest pełno, zależy jakie urządzenia HomeKit już posiadamy i co potrzebujemy.
Rozpoznawanie obiektów działa bardzo dobrze
To co najbardziej podoba mi się w kamerze Netatmo Presence to algorytm odpowiadający za rozpoznawanie obiektów. Wystarczy, że w kadrze znajdują się ręce lub nogi, a kamera wie, że to człowiek. Nie ma niepotrzebnych powiadomień gdy słońce wyjdzie zza chmury lub drzewa zaczną się ruszać.
Gdy już ustawimy co, i o jakich godzinach ma być wykrywane to powiadomienia z aplikacji Security otrzymujemy niemal natychmiastowo, opóźnienie wynosi około sekundy.
Netatmo Presence ma tylko jedną wadę i jest nią wysoka cena jak na polskie realia. Najnowsza wersja z syreną alarmową kosztuje 1649 złotych. Drogo, jednak kamera Netatmo to doskonałe połączenie hardware + software – jest to zdecydowanie najlepsze i najbardziej dopracowana kamera jaką testowałem.
Nie mogę się doczekać, aż do sprzedaży wejdzie wideodomofon kompatybilny z HomeKit! Xiaomi Doorbell miał zbyt dużo wad więc z niego zrezygnowałem, czekam na Netatmo.