Wyobrażasz sobie sytuację, w której Apple wycofuje sprzedaż iPhone w Czechach ponieważ w USA sprzedaje się zbyt dobrze? Ja nie, a tak właśnie postąpiło Xiaomi ze swoim flagowym modelem Mi 10. W kwestii PR, wygląda to bardzo słabo – czeski film. Oficjalnym komunikat od lokalnego dystrybutora w Chinach:
„Ze względu na ponadstandardowy popyt na modele Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro w rodzimych Chinach, gdzie spotkały się z niezwykle pozytywną reakcją ze strony zarówno profesjonalnych mediów, jak i zwykłych użytkowników, zarząd Xiaomi postanowił kontynuować sprzedaż tych dwóch produktów tylko w tym kraju. To ograniczenie nie dotyczy jednak produktu Mi 10 Lite, który jest i będzie dostępny na rynku czeskim.”
PR Witty Trade
Smartfon wciąż będzie posiadał wsparcie serwisowe oraz otrzymywał przyszłe aktualizacje oprogramowania. Na dniach Mi 10 oraz Mi 10 Pro ma otrzymać najnowszą wersję nakładki MIUI 12 w wersji stabilnej.
Chyba sprawdza się stare przysłowie, jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze – konsumenci nie byli gotowi na tak duży skok cenowy w porównaniu do Mi 9. Nie wiadomo czy w innych krajach na Starym Kontynencie sprzedaż również zostanie wstrzymana. Najbardziej jestem zainteresowany sytuacją w Polsce oraz Hiszpanii – póki co, nie ma żadnej oficjalnej informacji od Xiaomi Polska. Oby został.