Od kilku miesięcy intensywnie korzystałem z autonomicznego odkurzacza Xiaomi Mi Vacuum 1S, jeździł u mnie codziennie. Razem z autonomicznym mopem SWDK stworzyli zgrany duet – utworzyłem scenę w aplikacji Mi Home. Gdy odkurzacz zakończył pracę, to 30 sekund później mop SWDK wyruszał z bazy i zaczynał mycie paneli i płytek w łazience. Z pracy odkurzacza jestem bardzo zadowolony, dobrze zbiera brud i bardzo dobrze skanuje pomieszczenie i nawet dodałem go do HomeKit i uruchamiałem poprzez Siri! Jednak nie wystarczy mi samo odkurzanie, muszę mieć jeszcze mopa bo często chodzę w białych skarpetkach po panelach i chce aby pozostawały białe. SWDK myje dobrze, lecz słabo skanuje pomieszczenia, nie chce się powtarzać dlatego odsyłam do recenzji. Kilkanaście dni temu do sprzedaży trafił Viomi V3 – zdaniem wielu najlepsze urządzenie 2 w 1 – dobrze myje, odkurza i skanuje pomieszczenia, no coś dla mnie. Zdecydowałem się go kupić i dam znać jak wypada mycia na tle SWDK.
Ale co to ma wspólnego z Xiaomi Mi Vacuum 1S? Nie potrzebuje trzech robotów autonomicznych dlatego zdecydowałem się zaryzykować i sprzedać model 1S oraz SWDK, a w ich miejsce kupić uniwersalny Viomi V3. Jeszcze dziwniejsze jest to, że oba urządzenia sprzedałem osobie która poleciła mi produkt Viomi – bardzo zachwalała mycie robotów Viomi w porównaniu do Roborocka, no i namówił! Obym nie żałował tej decyzji. Mam nadzieję, że moje roboty trafią do dobrego domu i nie zostaną rozdzielone, tak dobrze im się razem współpracowało przez te kilka miesięcy.
Koniec długiego wstępu, już piszę dlaczego Xiaomi Mi Vacuum 1S jest najlepszy odkurzaczem w ofercie Xiaomi
Xiaomi Mi Vacuum 1S oferuje tylko odkurzanie, nie ma możliwości wsadzenia dodatkowej nakładki mopującej – swoje docelowe zadanie wykonuje wzorowo. Przez kilka miesięcy nie zawiódł mnie ani razu, no raz z mojej winy, no może z jego też bo ma za mocne ssanie! Raz uruchomiłem odkurzacz razem z mopem, i… odkurzacz wciągnął wodę. Nie polecam robić tego gdy pojemnik na kurz jest prawie pełny. Odkurzacz przez kilka metrów „rozsmarowywał” brud na podłodze, po czym wbudowany czujnik wykrył zalanie filtra i odkurzacz przerwał pracę. Należało wyczyścić i wysuszyć filtr. Nikt normalny raczej nie uruchomi odkurzacza gdy podłoga jest mokra, więc trzymajmy się tego, że pracuje wzorowo.
Idealny skaner i odzwierciedlenie mieszkania w aplikacji Mi Home
Niektóre roboty autonomiczne „krzywo skanują” pomieszczenia. Xiaomi Mi Vacuum 1S bardzo dobrze sobie radzi, ściany są proste i dobrze odzwierciedlają rzeczywistość. Po pierwszy pełnym odkurzaniu można podzielić mieszkanie na pokoje. Jest to bardzo przydatna funkcja, w razie potrzeby można odkurzyć tylko wyznaczone pomieszczenia, np. korytarz gdy dzieci wrócą z piaskownicy.
Kolejna szalenie przydatna funkcja to możliwość wyznaczenia „No-in line” oraz „No-in Zone” miejsc w których odkurzacz ma nie sprzątać. U mnie w mieszkaniu są dwa takie miejsca. Pierwsze to wyspa pod którą znajdują się hookery, mają zaokrąglony spód i odkurzacz próbuje na nie wjechać – nie chce aby się porysowały. W drugim miejscu znajduje się stylowy fotel z cienkimi, skrzyżowanymi nóżkami. Nie chce aby odkurzacz po nich jeździł i je zniszczył, dlatego również to omija. Jeżeli raz dodamy miejsca to zostaną uwzględnione przy każdy sprzątaniu, zarówno podczas sprzątania strefowego (np. jeden pokój), jak i całego domu.
U mnie odkurzacz znajdował się pod łóżkiem, schylanie się i wyciąganie go aby opróżnić pojemnik z brudem byłoby słabym rozwiązaniem. W aplikacji Mi Home jest opcja w której zaznaczamy na mapie punkt do którego odkurzacz ma pojechać. Gdy idę wynieść śmieci to zaznaczam aby podjechał i opróżniam pojemnik na brud, proste i wygodne.
Xiaomi Mi Vacuum 1S dodałem do HomeKit
Istnieje sposób aby dodać odkurzacze Xiaomi do aplikacji Dom na iPhonie, należy skorzystać z HomeBridge. Za zainstalowałem oprogramowanie na raspberry pi. Po postawieniu Homebridge na malinie należy wgrać wtyczkę obsługującą odkurzacz, ja korzystałem z tej.
HomeKit nie obsługuje jeszcze odkurzaczy autonomicznych, dlatego odkurzacz udaje wentylator. Obroty wentylator to moc z jaką odkurzacz pracuje. Jeżeli ustawimy na 100% to jest tryb turbo, jeżeli na 1% to tryb cichy. Czujnik obecności wykrywa czy odkurzacz aktualnie znajduje się w stacji dokującej.
Podsumowanie
Jeżeli potrzebujesz sam odkurzacz autonomiczny, bez funkcji mopa to Xiaomi Mi Vacuum 1S będzie bardzo dobry wyborem. Nie miałem z nim problemów, skanowanie pomieszczeń i planowanie trasy przebiega bardzo dobrze. Odkurzanie mieszkania o powierzchni 40m2 zajmowało tylko 25 minut, a mop SWDK z gorszym skanowaniem mył prawie godzinę. Szukasz odkurzacza i mopa? No to duet, 1S + SWDK lub poczekaj aż otrzymam Viomi V3 i dam znać co jest lepsze.